Ekonomiści: te wydarzenia zapamiętamy na długo

Kończący się 2014 to czas podsumowań także w świecie gospodarczym. Zapytaliśmy więc czołowych ekonomistów co ich zdaniem w roku 2014 zasługiwało na szczególną uwagę.<br/><br/> Główny ekonomista Deutsche Bank – Arkadiusz Krześniak – bez wahania wymienia na pierwszym miejscu umocnienie dolara, wynikające z zakończenia przez FED łagodzenia ilościowego. Kolejną pozycję w rankingu zajęła kryzysowa sytuacja w Rosji, wywołana konfliktem rosyjsko – ukraińskim oraz związane z nim sankcje gospodarcze. Na miejsce trzecie, zdaniem ekonomisty, zasługuje dynamiczna zmiana cen ropy i jej rekordowe spadki, mające bezpośredni wpływ na politykę globalną.<br/><br/> Część typów Arkadiusza Krześniaka podziela Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion. – Pierwsze wydarzenie z 2014 to niewątpliwie cena ropy, 50% w dół w kilka miesięcy – czegoś takiego już dawno nie widzieliśmy, ostatnio w 2008 roku. Miejsce drugie to wg mnie zjawisko deflacji i dezinflacji. Spadek cen widzimy w Polsce, zaś dezinflacje czyli niską inflację, chociażby w Europie oraz powoli w Stanach Zjednoczonych. Trzecia rzecz, to niewątpliwie to co dzieje się na giełdach akcji, gdzie cichym bohaterem jest rynek Chiński, zaś niekwestionowanym superbohaterem - rynek amerykański, który bił w tym roku rekordy.<br/><br/> Na uwagę zasługują także typy Jakuba Borowskiego. Główny ekonomista Credit Agricole zauważa w mijającym roku bum w inwestycjach przedsiębiorstw, wylicza także skuteczne, strukturalne reformy na rynku pracy. Jako ostatni punkt, Borowski podaje widoczną poprawę nastrojów konsumentów. Ostatnio wyniki te były tak dobre w 2008 roku i to właśnie w nich ekonomista upatruje początku końca kryzysu.