Jajuga: trzeba edukować Polaków

- Ja zawsze byłem optymistą. W przyszłym roku będzie 25-lecie GPW. Jej działania idą w dobrym kierunku. W tej części Europy jest to centrum finansowe nr 1. Pomimo wielu negatywnych rzeczy, np. zmniejszenie zaangażowania OFE, ja to widzę perspektywę relatywnie optymistyczną. Musimy być przygotowani na te rzeczy, które dzieją się w otoczeniu. Nigdy nie wiadomo jakie to może wywołać efekty. Ja zawsze byłem zwolennikiem tego, by nie przesadzać. Giełda powinna mieć znaczenie fundamentalne dla gospodarki. Giełda ma wspierać gospodarkę i nasza giełda chyba jest tego przykładem, bo zwycięzcami gali są spółki, które patrzą długoterminowo - komentuje profesor Krzysztof Jajuga.<br><br> <b>Jak Pan ocenia edukację i wiedzę finansową Polaków?</b><br><br> - Jest kolosalny postęp, jeśli spojrzymy na edukację finansową w ogóle to mamy bardzo wiele do zrobienia. To co się dzieje, jak Państwo widzicie, nie chcę wymieniac nazw i konkretnych wpadek, ale to świadczy o tym, że ta edukacja nie jest wystarczająca. Sam fakt, że nie wszyscy myślą o tym co się będzie działo za kilkadziesiąt lat, gdy będą przechodzić na emeryturę. To wszystko jest w ramach edukacji finansowej. Giełda robi coś w tym kierunku edukując, ale to chyba jeszcze jest za mało - stwierdza Jajuga. <br><br>