Kuczyński: JOW-y szkodzą Kukizowi i Korwinowi

W Wielkiej Brytanii obowiązują Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Wyniki wyborów pokazują, że ten system wyborczy mimo wszystko sprzyja dużym partiom. Dowodem na to jest wielka klęska UKiP, czyli partii Nigela Farage'a, która uzyskała tylko 2 mandaty przy ponad 10% poparciu.<br><br> Znane są już rezultaty w 638 z 650 okręgów w Wielkiej Brytanii. Torysi (Cameron) są blisko uzyskania większości parlamentarnej. Lider Partii Pracy, Ed Miliband zrezygnował z przewodzenia ugrupowaniu. W westminsterskich ławach nie zasiądzie Nigel Farage. Dotychczasowy lider UKIP również zrezygnował z kierowania partią. W związku z wyborczą klęską także Nick Clegg zrezygnował z bycia szefem Liberalnych Demokratów.<br><br> - Wybory w Wielkiej Brytanii pokazały w praktyce jak wyglądają JOW-y (Jednomandatowe Okręgi Wyborcze). JOW-y to prosta droga do petryfikacji systemu dwupartyjnego. Jeśli Panu Kukizowi udałoby się wprowadzić ten system to prosta droga do tego, by partia Pana Kukiza czy partia Pana Korwina nigdy nie weszła do Sejmu. U nas by było albo PiS albo PO. Wyniki na przykładzie parti UKiP pokazują wyraźnie, że przy 14% poparciu, czyli dużym, który normalnie powinien przełożyć się na ok. 90 mandatów, w przypadków JOW-ów daje ich co najwyżej dwa. Dwa, a nie pięćdziesiąt. I naprawdę dziwi mnie to, że to do Pana Kukiza nie dociera - komentuje Kuczyński.