Optymistyczny początek roku na GPW

- Mamy za sobą ciekawy początek roku zarówno na rynku wtórnym, jak i rynku IPO, gdzie jesteśmy obecnie świadkami oferty Idea Banku. Dawno na GPW nie było tak dużej oferty prywatnej i miejmy nadzieje, że zakończy się ona sukcesem, ponieważ byłby to dobry zwiastun na przyszłość. W kolejce do debiutu czekają już Bank Pocztowy i kilka innych spółek - komentuje Grzegorz Nawacki zastępca Redaktora Naczelnego Puls Biznesu. - Nie można zapominać również o spółkach, które na giełdzie są już obecne. Warto tu wymienić choćby Work Service, czy Integera, które zapowiadały ekspansję, dokonały kilku akwizycji i trzeba czekać na przełożenie się tych działań na wyniki. Generalnie na rynku panuje więc optymizm. Rok 2014 był po prostu słaby zarówno dla inwestorów, jak i samej giełdy, ponieważ 28 debiutów to bardzo słaby wynik - uważa Nawacki. Nie ma sprawdzonej recepty na sukces - Wynik plebiscytu jest w zasadzie niemożliwy do przewidzenia, ponieważ składają się na niego opinie blisko 130 analityków, maklerów i doradców. Tak duża próba sprawia, że ciężko coś przewidzieć nawet gdy poznamy opinie kilku ankietowanych - twierdzi zastępca Redaktora Naczelnego, Puls Biznesu. - Debiutanci mają szansę na powodzenie w rankingu. W tym roku wyróżnione zostało m.in. PKP Cargo, które na giełdzie jest od półtora roku. Dodatkowo często występuje efekt świeżości, który dodatkowo pomaga nowym spółkom. Z drugiej strony wysoko w tym roku w kategorii kompetencje zarządu był Quercus TFI, spółka która od lat jest na giełdzie, jednak do tej pory nie była wyróżniania. Teraz wyróżnienie jest, mimo iż zarząd się nie zmienił. To pokazuje, że nie ma sprawdzonej recepty na sukces w naszym rankingu. Doświadczenie pokazuje również, że nie jest szczególnie istotna branża, liczą się po prostu perspektywy, osiągnięcia i kompetencje - dodaje Nawacki.