BGK ruszy z pomocą mniejszym firmom

Rozszerzenie systemu gwarancji de minimis oraz utworzenie systemu dopłat do odsetek – w ten sposób Bank Gospodarstwa Krajowego zamierza pomóc przedsiębiorcom w walce z groźnymi skutkami pandemii. BGK zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu maksymalna wysokość gwarancji de minimis wzrośnie do 80 proc. wartości zaciągniętego kredytu, dotyczy to zarówno kredytów inwestycyjnych, jak i obrotowych. Do tej pory przedsiębiorcy mogli liczyć, że bank zagwarantuje kwotę do 60 proc. wartości zaciągniętych zobowiązań. Maksymalna wysokość gwarancji pozostanie na dotychczasowym poziomie 3,5 mln zł. W przypadku kredytu obrotowego przedsiębiorcy będą mogli też liczyć na wydłużenie okresu gwarancji do maksymalnie 39 miesięcy. - Jesteśmy gotowi, żeby już teraz, wspólnie z bankami udzielać takich wyższych gwarancji tym przedsiębiorcom, którzy najdotkliwiej odczuwają skutki koronawirusa – mówi prezes BGK Beata Daszyńska-Muzyczka i apeluje do instytucji finansowych o jak najszybsze wspólne działania. BGK współpracuje w tym zakresie z 20 bankami komercyjnymi i zrzeszeniami banków spółdzielczych (pełna lista znajduje się na stronach BGK). Jak dodaje, BGK dodatkowo podjął też decyzję, że zrezygnuje z prowizji, jaką pobierał za udzielenie gwarancji, która wynosiła 0,5 proc. jej wartości. Drugie rozwiązanie, jakie zamierza wprowadzić BGK, to utworzenie mechanizmu dopłat do kredytów udzielanych firmom przez sektor bankowy. - To szczególnie ważne rozwiązanie dla tych przedsiębiorców, których pandemia dotyka najmocniej – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka. Prezes BGK podkreśla, że w tym przypadku potrzebne będą specjalne działania legislacyjne, które powstaną we współpracy z Ministerstwem Rozwoju i deklaruje, że gdy tylko się one pojawią, bank jest gotowy do jak najszybszych prac nad wdrożeniem nowego rozwiązania.