Robią biznes na lalkach za unijne pieniądze

Fundusz Pożyczkowy Wspierania Innowacji, to oferowany przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości instrument finansowania innowacyjnych projektów, znajdujących się na wczesnym etapie rozwoju. Już w II kwartale 2016 roku rusza kolejna pula wsparcia o wartości 100 mln złotych. Dziś prezentujemy firmę, która skorzystała z tego dofinansowania w pierwszej turze i porozmawiamy z nią o o tym, czy było warto. <br/><br/><b>Jak narodził się pomysł na ten biznes?</b> Pomysł wziął się z potrzeby rodzica, Mamy córkę i poszukiwaliśmy produktów, które byłyby wartościowe dla dziecka. Każdy rodzic szuka zabawki, która nie musi kończyć na strychu, albo w kącie. Stad pomysł na stworzenie świata dla dziewczynek pełnego wartości i jakości. Mamy około 12 modeli lalek. Zostały stworzone na podobieństwo polskich dziewczynek o słowiańskiej urodzie. Robiliśmy badania, które umożliwiły nam wybranie najbardziej typowej urody wśród europejskich dziewczynek. Lalki są produkowane w Niemczech. Mamy mnóstwo akcesoriów dodatkowych takich jak np. wózek inwalidzki dla lalki, za który dostaliśmy wyróżnienie Komitetu Ochrony Praw Dziecka. Nasze lalki są już w Wielkiej Brytanii, we Francji, w Niemczech, Belgii i we Włoszech. Małymi krokami podbijamy rynki europejskie. <br/><br/>Mamy też Fundację, która zbiera włosy na peruki dla dzieci, które tych włosów potrzebują, są po operacjach, po radioterapii, chemioterapii i my staramy się w ten sposób pomóc im wrócić do rzeczywistości i odzyskać pewność siebie.<br/><br/> Nasza lalka kosztuje 329 zł. Jest to lalka zrobiona z winylu, dajemy też gwarancję na nasz produkt. Nie jest to lalka na chwilę, tylko na lata.<br/><br/> Z pewnością bez pieniędzy unijnych i dofinansowania, które otrzymałyśmy nie były byśmy w stanie tego zrealizować. Oczywiście zainwestowałyśmy w to także własne pieniądze. Myślę, że trzeba mieć dobry pomysł i biznesplan. Na pewno ten biznes musi być skalowalny, musi być coś poza tym, muszą być plany i wizja na przyszłość. Zajęło nam dwa lata, od pracy nad pomysłem do komercjalizacji. Same starania o dofinansowanie zajęły nam 8 miesięcy. Zachęcam przedsiębiorców do korzystania z tych programów wsparcia, ale pomysł to dopiero początek długiej drogi i trzeba o tym pamiętać - mówi Anna Rutkowska - założycielka WeGirls.