Ze spłatą zadłużenia radzimy sobie coraz lepiej

Dwa miliony Polaków ma długi. Czy to dużo? Jak radzimy sobie ze spłatą zadłużenia? - o to spytaliśmy Sławomira Grzelczaka, prezesa zarządu BIG InfoMonitor S.A. <br></br> - To jest dużo, ale ze spłatą radzimy sobie coraz lepiej. W ciągu ostatniego roku ubyło ponad 300 tys. dłużników. Ubyło dlatego, że poprawia się sytuacja w kraju - zwłaszcza spadające bezrobocie sprzyja temu, żeby spłacać swoje długi. Poza tym jest zupełnie inne podejście do dłużnika, dlatego że zmieniło się wiele ustaw, takich jak bankowy tytuł egzekucyjny, upadłość konsumencka, które idą frontem do dłużnika - dłużnik ma łatwiej, ma argumenty w rozmowach z wierzycielami. Poza tym obserwujemy inne nastawienie do windykacji - bardziej polubowne, bardziej zmierzające ku mediacjom i to sprawia ze dłużników jest mniej, bo jest ich w tej chwili ponad 1,977 mln, ale kwota długów została bardzo podobna do zeszłego roku - w tej chwili jest to 40,4 mld zl - powiedział prezes zarządu BIG InfoMonitor S.A. <br></br> W 2013 roku wartość sprzedanych portfeli przez banki do firm windykacyjnych to trochę ponad 9 mld złotych. W 2014 roku było to ponad 13 mld złotych, a w tym roku prawdopodobnie około 15 mld złotych. Firmy windykacyjne mają takie podejście do dłużników, ze najpierw z nimi chcą mediować, rozmawiać, dopiero potem, jeśli to nie zdaje egzaminu, to wpisują do naszych rejestrów, ale z natury rzeczy jednak, część tych spraw jest ugodowo rozwiązywanych, co po prostu oznacza tyle, że do naszego rejestru wraca mniej tych dłużników i mniej długów, co jest dobrym zjawiskiem - dodał.